Archiwum grudzień 2003, strona 2


gru 17 2003 Aniele mój...
Komentarze: 2

Aniele mój, ochroń mnie

Aniele mój bądź zawsze przymnie

Aniele mój chroń mnie od złego

Aniela mój ciemną nocą utul mnie

Aniel mój, nie opuszczaj mnie

Aniele mój  ja nie chcę zostać tu sam

 

Proszę cię  !!!

 

Ciemna noc, myślę o niej...

I po cichu mówię kocham cię...

 

 

Od pewnego czasu moja „poezja” staje się głucha na me uczucia nie wiem co się dzieję. Moje pióro samo pisze ja jauż nie panuje nad nim. Brak mi weny twórczej, może opuściła mnie moja Muza ?

myszak : :
gru 16 2003 Złość...
Komentarze: 3

Wnika we mnie...

Jest już głęboko...

Rozsadza mnie...

Błagam odejdź...

Policzę do pięciu i...

 

Znikam i już mnie tu nie ma...

 

PS: Wiem jest to bez sensowne, ale to jest wynik mojej poprzedniej notki(i komentarzy)

 

myszak : :
gru 16 2003 Sądzę...
Komentarze: 14

Sądzę że jestem, a może mnie nie ma.

Nie widzę siebie

Może nie istnieje

To moja dusza żyje, ja nie

Sądzę że już mnie tu nie ma, mój duch odszedł..

Nie istniej

Może już nie wrócę

 

Ale kocham te planetę i chcę żyć !

 

myszak : :
gru 16 2003 Nie kontroluję...
Komentarze: 3

Trzymam się jakoś tylko kiedy jesteś blisko mnie
nie pozwól mi upaść

jeżeli zamknąłbym me oczy na zawsze czy złagodziłoby to ból?
czy mógłbym znowu oddychać

nie kontroluję się
jesteś jak narkotyk powstrzymujący mnie od śmierci

jestem kłamcą


ale wszystko co wiem
to to że ty jesteś jedynym powodem dla którego staram się...

myszak : :
gru 15 2003 Błądzę...
Komentarze: 3

Powiedz mi to...

                          ....że mnie kochasz....

...lecz mnie nie odrzucaj...

                                          ....tonę...

...nie ma mnie...

                          ....błądzę...

...gdzie jestem...

                          ...znajdź mnie...

....idź...

             ...błądzę...

                               ....jestem tam w sierodku...

...na końcu...

 

                      ...mówię ci...

...znajdź mnie....

                          ...lecz krzyczysz...

...to jest koniec...

                           ...tonę we łzach

 

myszak : :